Detektyw Krzysztof Rutkowski w rozmowie „Gwiazdy bez Maski” skomentował sytuację po emisji filmu Nic się nie stało Sylwestra Latkowskiego.
Krzysztof Rutkowski odniósł się do oskarżeń, czy też aluzji jakie padły w filmie w kierunku celebrytów. W filmie Nic się nie stało dotyczącym pedofilii i prostytucji Sylwester Latkowski pokazał wizerunki kilku znanych osób m. in. Borysa Szyca, Kuby Wojewódzkiego, Natalii Siwiec czy Radosława Majdana >>>Nastolatka popełniła samobójstwo! W tle polscy celebryci! (VIDEO)
Detektyw Rutkowski stwierdził, że działanie Latkowskiego jest ryzykowne. O ile twórca dokumentu ma twarde dowody na udział gwiazd w przestępczym procederze to dobrze, że to ujawnił. Jeśli jednak są to tylko domysły czy też pomówienia, to podawanie do publicznej wiadomości nazwisk celebrytów jest nie na miejscu.
Krzysztof Rutkowski powiedział też, że informacje o tego typu oskarżeniach są bardzo nagłaśniane:
To jest publiczna egzekucja.
Natomiast wycofanie takich zarzutów odbywa się już po cichu. Trzeba więc mieć pewność, gdy wskazuje się konkretne osoby.
W rozmowie „Gwiazdy bez Maski” detektyw odniósł się także do doniesień na temat ochrony, z jaką porusza się teraz Król TVN’u >>>Kuba Wojewódzki obawia się o swoje życie? Tym razem do pracy przyjechał…
Krzysztof Rutkowski powiedział:
Wojewódzki zaczyna mieć ochronę (…) dla mnie jest to śmieszne. Kuba jeśli potrzebujesz ochronę, najpierw zapytaj konsultanta czy Tobie ktoś zagraża czy coś. (…)
Według mojej oceny, jako fachowca w tej branży, sądzę że… Kuba Wojewódzki nie potrzebuje ochrony. Ponieważ ten film nie przysporzył mu zagrożenia, że jacyś ludzie chcieliby go zaatakować.
Dalej detektyw nieco podśmiewa się z osób wynajmujących ochronę, uważając ich za tchórzy:
Użyję bardzo nieładnego, ale muszę użyć tego słowa. Ci którzy biorą ochronę w takich sytuacjach, gdzie dostają jakieś pogróżki, jakieś smsy, to są po prostu obsrańcy. (…) Którzy boją się kogoś, kto w zasadzie nic nie znaczy.
Wyjaśnił też motywację osób wysyłających takie niepokojące wiadomości. Stwierdził też, że jago zdaniem Królowi TVN’u nic nie grozi:
Ten kto grozi, kto wysyła takie smsy. On nie wysyła dlatego, że chce Wam coś złego zrobić. On wysyła dlatego, że Was nie lubi.
Ci którzy biorą ochronę w takich sytuacjach, popełnia błąd. Wojewódzkiego nikt nie chce zabić.
W wywiadzie detektyw Rutkowski wyjawił też, jaką on sam ma ochronę:
Ja sam jestem chroniony. Ale sam przez siebie i przez pana Boga.
Co powiecie na taką ochronę?
>>>Kontrowersyjny ksiądz chce mieć żonę! Teraz zostanie…
fot. instagram