Fotograf i biegacz mieszkający na Helu dokonał niesamowitego odkrycia.
Pan Grzegorz Elmiś mieszka na Półwyspie i dlatego często biega po Helu. Piękne otoczenie daje mu dodatkową przyjemność z biegania. Jak pisze pod jednym ze swoich biegowych zdjęć:
To lubię👍 Poranne 18 km, tylko ja i morze🏃🏻♂️🌊
Tym razem jednak czekała go niespodzianka. Podczas porannego treningu 1 czerwca 2020 r., Grzegorz Elmiś znalazł coś fantastycznego! Były to fragmenty statku – najprawdopodobniej z okresu I wojny światowej.
Jak pisze odkrywca:
Fragment drewnianego statku, z dwoma bulajami, elementy skręcane i zbijane mosiężnymi gwoździami. W tym wszystkim zapalnik podwójnego działania o symbolu wzoru Dopp.Z.92 f.10cm.K. Zapalnik stosowany był podczas I wojny światowej, co wskazuje, że cześć statku może pochodzić również z tego okresu.
Pan Grzegorz od razu zgłosił się do Muzeum Obrony Wybrzeża w Helu. Teraz znalezisko trafi do archeologów, którzy dokładnie zbadają fragmenty statku. Dopiero po tej ekspertyzie będzie można stwierdzić, z jakiego okresu pochodzą te przedmioty.
Jednak już teraz jest pewne, że znalezisko Grzegorza Elmiś ma wielką wartość historyczną!
>>>Kontrowersyjny ksiądz chce mieć żonę! Teraz zostanie…
https://www.facebook.com/GrzegorzElmis/posts/2927531174029116