Piotr Nowarkiewicz zaginął 30 maja. To wtedy miał udać się na spotkanie ze znajomymi.
Tego dnia Piotr Nowarkiewicz wyszedł ze swego domu w miejscowości Ciele i już nie wrócił. W poszukiwania zaangażowana była Policja a także wiele innych osób. Między innymi detektyw Rutkowski i jego żona Maja. Jeszcze 4 czerwca apelowała o pomoc w poszukiwaniach:
30 maja 2020 roku, wieczorem o 17:00, Piotr Nowarkiewicz, ur. 06.11.2003 w Bydgoszczy, wyszedł z domu przy ul.Srebrnej,
86-005 Ciele, na spotkanie ze znajomymi, I nie wrócił do dnia dzisiejszego.
Chłopak ma 184 cm wzrostu, waży około 65 kg.
Ma ciemne krótkie włosy, ciemno brązowe oczy, ciemne brwi.
Ktokolwiek posiada informacje na temat miejsca pobytu zaginionego, poproszony jest o natychmiastowy kontakt z numerem alarmowym Biura Rutkowski 600 007 007 📞
W dniu wczorajszym w trakcie poszukiwań oprócz wielu setek osób, które szukały Piotra był ze mną także pies zaginionego.
https://www.instagram.com/p/CBAGk1pBTqP/
Jak informuje portal Patriot24.net, to właśnie pies zaginionego nastolatka pomógł w poszukiwaniach. Niestety chłopak nie żyje:
…pies otrzymał próbki zapachowe zaginionego. Po początkowym neutralnym zachowaniu, w nowych dla siebie warunkach przyrodniczych, po ok. pół godziny pies wykazał nadzwyczajną aktywność.
Ruszył ostrym biegiem poprzez wysokie, jak dla siebie, trawy łąk. I przedzierając się przez nie, bez chwili odpoczynku, pokonał około pół kilometra w kierunku akwenu wodnego .
To tak zwana w tej okolicy „mała żwirownia”. (…)
I tu właśnie dziś odnaleziono ciało poszukiwanego od tygodnia 16-latka
Dziś Maja Pilch-Rutkowski napisała:
Tragiczny finał poszukiwań 16-letniego Piotra Nowarkiewicza 😭🙏
Ciało zostało odnalezione dziś w tzw. „małej żwirowni”, gdzie pies Piotra zaprowadził Nas w środę (…)
Od dnia wczorajszego nasi nurkowie prowadzili w tym miejscu intensywne działania 😢
Spoczywaj w Pokoju 💔
Zobacz też: Dramatyczne przeżycia 16-letniej Ani Adamus: „Słyszałam jak pękają mu żebra…”
fot. https://www.instagram.com/majaplich/