Monika Miller to wnuczka Leszka Millera, która od kilku lat jest postacią medialną.
Najpierw światu pokazał ją jej dziadek. W międzyczasie Monika Miller rozpoczęła swoją karierę modelki alternatywnej. Brała też udział w Tańcu z Gwiazdami.
Wygląd Moniki może budzić kontrowersje. Jej ciało pokryte jest tatuażami, ma kolczyki – także w nosie. Lubi też eksperymentować z włosami i – czasem odrażającymi – makijażami. Niedawno też pomniejszyła sobie piersi (zobacz TUTAJ).
Zobacz też: Obraziła katolików? Tak gwiazdka lewicy świętuje Boże Ciało! (VIDEO)
Jako wyzwolona kobieta, panna Miller już dawno określiła się jako biseksualna. Teraz jednak w rozmowie z serwisem Pomponik miała powiedzieć, że jest osobą panseksualną.
Co to jest panseksualizm? Jak podaje wikipedia, panseksualizm to:
seksualny, romantyczny lub emocjonalny pociąg do osób niezależnie od ich płci, lub tożsamości płciowej. Osoby panseksualne mogą określać siebie jako osoby „ślepe na płeć” (ang. gender-blind), zapewniając, że kwestie gender i płci nie są czynnikami wpływającymi na ich romantyczny lub seksualny pociąg do innych.
Monika Miller powiedziała Pomponikowi, że:
Zauważyłam, że wygląd drugiej osoby nie jest dla mnie najważniejszy. Bardziej pociąga mnie to, czy ktoś jest ambitny, kreatywny, żywy. Nie spotyka się takich osób codziennie. To mnie pociąga i jest atrakcyjne.
Wielu ludzi przyciągają osoby o pewnej charyzmie i nie od razu wiążemy to z seksualnością. Monika jest najwyraźniej bardzo pogubioną osobą i wciąż szuka swojej życiowej drogi.
Polecamy: Wróblewska potrąciła lisa! „Chciałam wykorzystać ten moment na małą refleksję…”
fot. https://www.instagram.com/monika.milller/