Świat sportu obiegła bardzo smutna wiadomość. W wieku 56 lat zmarł wielokrotny reprezentant kraju i legenda piłki nożnej w Iraku, Ahmed Radhi. Piłkarz zmarł w wyniku powikłań w wyniku następstwa koronawirusa. O jego śmierci poinformowało ministerstwo zdrowia w Iraku.
Ahmed Radhi to wielki bohater narodowy i legenda futbolu w Iraku. Był propagatorem tej dyscypliny w swoim kraju. Utytułowany zawodnik, wielokrotny reprezentant, w koszulce narodowej rozegrał 121 meczów i zdobył 62 gole. Radhi był prawdziwą gwiazdą i najbardziej rozpoznawalnym piłkarzem na Bliskim Wschodzie. Irackie ministerstwo zdrowia w niedawno wydanym komunikacie poinformowało o jego śmierci. 56-latek zmarł w klinice w stolicy Jordanu, Ammanie w wyniku powikłań wywołanych koronawirusem.
Stan 56-latka od początku był określany jako bardzo ciężki. Początkowo leczono go w szpitalu w Bagdadzie jednak jego zdrowie drastycznie się pogorszyło. Niestety mimo wysiłków lekarzy z Jordanu nie udało się uratować utytułowanego zawodnika. Fani futbolu pamiętają Radhi’ego przede wszystkim z mistrzostw świata w Meksyku, gdzie strzelił jedną z bramek dla reprezentacji swojego kraju w przegranym 1:2 meczu z Belgią. Piłkarz ma na swoim koncie min. tytuł najlepszego piłkarza Azji. Przedwczesna śmierć 56-latka to duża strata dla całego kraju.
źródła: fakt.pl, foto: pixabay.com