Allan Krupa to syn Dariusza Krupa i Edyty Górniak.
W czerwcu tego roku Allan Krupa zrobił coś bardzo zaskakującego. Jednak dopiero teraz Edyta Górniak skomentowała to zdarzenie.
Przypomnijmy, że tata Allana, Dariusz to gitarzysta i piosenkarz, który występował z wieloma znanymi zespołami. Pracował także jako mangaer Edyty Górniak. Małżeństwem byli przez pięć lat od 2005 do 2010 r.
W 2014 roku Dariusz Krupa prowadząc samochód pod wpływem kokainy, potrącił 63-letnią kobietę. Poszkodowana zmarła, a Dariusz trafił do więzienia.
Z uwagi na rozwód rodziców, a także wspomniany wypadek i jego konsekwencje, Allan jest wychowywany tylko przez swoją mamę.
Zapewne dlatego Allan zamieścił wpis, który zszokował Edytę Górniak. Z okazji Dnia Ojca zamieścił na instagramie swoje zdjęcie z mamą i podpisał:
Mamuś, wszystkiego najlepszego z okazji dnia ojca
Polecamy: Joanna Krupa z wałkami na głowie tańczy „Kaczuszki”. Zobacz!
Obecnie wpis został już usunięty, ale Edyta zdecydowała się go skomentować. Jak mówi, najpierw nie dowierzała:
To było coś. Najpierw się śmiałam z tego i nie mogłam w to uwierzyć. Pokazałam to Marcinowi, pokazałam Sylwii czy dobrze to czytam.
Jednak, gdy minęło zdziwienie, wokalistka doceniła gest Allana:
Muszę powiedzieć, że miałam w sobie kilka emocji. Po pierwsze to było zabawne. Po drugie to pokazało mi, że jest dojrzały, ma dystans, poczucie humoru. I to wszystko w jednym. Ujęła mnie jego wdzięczność, świadomość, dojrzałość, poczucie humoru i dystans. To było niezwykłe i byłam totalnie zaskoczona.
W rozmowie z Jastrząb Post, Edyta Górniak przyznała też, że z tego co wie, Allan nie ma kontaktu ze swoim tatą.