Do zdarzenia doszło w domu pogrzebowym Hillside Chapel w Cincinatti (Ohio, USA). W krematorium eksplodował piec. Wnętrze budynku stanęło w płomieniach.
Pożar wybuchł we wtorkową noc. Jak tłumaczy Don Catchen, właściciel domu pogrzebowego, ogień rozprzestrzenił się poza piec, kiedy temperatura przekroczyła dopuszczalną granicę.
„Jeden z moich pracowników przeprowadzał kremację. Nieboszczyk był zbyt otyły i zrobiło się za gorąco. Jeden z pieców, który znajdował się w pobliżu, spłonął.”
Z podobnymi trudnościami borykają się właściciele domów pogrzebowych w Niemczech. Piece krematoryjne nie zawsze są bowiem w stanie poradzić sobie z dużymi ciałami – informuje telegraph.co.uk. Wszystko przez dużą ilość tłuszczu, która znacznie podwyższa temperaturę spalania w piecach krematoryjnych. Jak opisuje „Der Spiegel”, w jednym z krematoriów w Hamelinie podczas spalania ciała ważącego ok. 200 kg, płomienie strzelały z 10-metrowego komina.
Podobny incydent miał miejsce w Austrii w mieście Graz. Na początku czerwca skremowano tam nieboszczkę ważącą 200 kg. W krematorium wybuchł pożar. Media publikowały zdjęcia strażaków wychodzących z budynku w skafandrach pokrytych ciemnym tłuszczem.
Trwa dyskusja na temat wprowadzenia zakazu spopielania ciał osób otyłych.
Źródło: se.pl
kd