„Nie ma żadnego postępu. Putin pozostał Putinem – zarówno w polityce wewnętrznej, jak i międzynarodowej” – podsumowuje wizytę Merkel w Soczi Klaus-Dieter Frankenberger w „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Jego zdaniem istnieją sprawy łączące Niemcy i Rosję, jednak w podejściu do wielkich konfliktów nie ma zgody. Ponieważ wojny w Syrii i na Ukrainie przyniosły mieszkańcom tych krajów ogromne cierpienia, decyzja Merkel, by – pomimo braku złudzeń – szukać dialogu z rosyjskim kierownictwem jest słuszna – ocenia Frankenberger.
Relacje niemiecko-rosyjskie są tak złe, że Angela Merkel nie mogła podczas wizyty w Soczi poczuć się rozczarowana – uważa autor komentarza. Wymienia Ukrainę, Syrię i prawa człowieka wśród obszarów, gdzie różnice zdań są szczególnie widoczne.
Ukazujący się w Berlinie „Tagesspiegel” pisze o „nowym realizmie” w relacjach niemiecko-rosyjskich. Po spotkaniu w Soczi Putin nie wykazał gotowości do kompromisu w kwestiach dotyczących konfliktów międzynarodowych. „Na nowe otwarcie w stosunkach niemiecko-rosyjskich trzeba jeszcze poczekać” – pisze autorka komentarza Claudia von Salzen.
Dziennik „Frankfurter Rundschau” pisze, że w kontaktach z Putinem można cokolwiek osiągnąć tylko wytrwałością, o czym Merkel wie dobrze.
Źródło PAP
MM