Pojawił się szokujący projekt zmian w prawie? Obetną nam pensje! O co chodzi? Skąd te zmiany! Czy ktoś oszalał?
Dzięki pandemii Polacy pokochali pracę zdalną. Teraz ten rodzaj pracy ma zostać oficjalnie dodany do ustawy.
– Dyskutujemy ze związkami. Kwestią sporną jest ekwiwalent – powiedziała Katarzyna Siemienkiewicz, ekspert ds. prawa pracy Pracodawców RP.
Aktualnie pracę zdalną reguluje ustawa covidowa z 4 czerwca 2020 r. Projekt dotyczący pracy zdalnej utknął w Radzie Dialogu Społecznego. Jest bowiem sporo wątpliwości, co do zawartych tam zapisów.
– Co kryje się pod pojęciem ekwiwalent? Czy zwrot kosztów eksploatacji narzędzi np. laptop, prąd, Internet? – zastanawia się ekspertka.
Zobacz także: Czy musimy być na kwarantannie? TA wypowiedź rozwiewa wątpliwości!
Ostatnie posiedzenie Rady Dialogu Społecznego na temat przepisów pracy zdalnej miało miejsce przed Bożym Narodzeniem, 18 grudnia. Porozumienia jednak nie osiągnięto.
– Związki zawodowe proponują nawet część czynszu, ale jest to daleko idący postulaty – stwierdziła Siemienkiewicz.
Pracodawcy RP chcą, żeby została zmieniona propozycja ekwiwalentu za pracę zdalną.
– Naszym zdaniem strony powinny to ustalić w aktach wewnątrzzakładowych np. w regulaminie. Na poziomie generalnym trudno ustalić ekwiwalent dla wszystkich. Praca może być wykonywana np. hybrydowo. Akt prawny o charakterze generalnym może nie objąć wszystkich przypadków – powiedziała ekspertka.
Z badań GUS wynika, że lubimy pracować z domu. Tak powiedziało aż 74 procent pytanych o to Polaków.
Czy więc otrzymamy więcej czy mniej pieniędzy? Wszystko zależy od ostatecznego kształtu ustawy.
Zobacz także: Ale SKANDAL! W aptekach sprzedawano TRUJĄCY suplement diety!
Fot. Pixabay
Źródło: se.pl