Czy rząd ugnie się pod naciskami przedsiębiorców?! Są pierwsze przecieki! Jaka będzie decyzja? Co zostanie otwarte?
Wszystko wskazuje na to, że od 1 lutego lockdown gospodarki będzie ograniczany. Rząd najpewniej zaczyna uginać się pod naciskami przedsiębiorców, którzy ostro protestują. Być może niebawem część ograniczeń zostanie zniesionych. Jakich?
Zobacz także: SZOKUJĄCE wieści na temat Grażyny Torbickiej! Jej matka nie była zachwycona!
Olga Semeniuk, wiceminister pracy, rozwoju i technologii powiedziała w Radiu Plus, że jej resort zarekomenduje otwarcie galerii handlowych już od poniedziałku. Zaznaczyła jednak, że ostateczna decyzja zależy od premiera.
– Protokoły bezpieczeństwa zostały zaktualizowane, ale żadne znaczące kryteria nie zostały w nich zmienione, mówimy o tym jak galerie funkcjonowały chociażby w grudniu, kiedy ten handel uwolniliśmy. Mówimy o ograniczeniach co do metrażu i liczby osób przebywających w danym sklepie – powiedziała.
Na razie nie wiadomo, co z hotelami. Tu wiceminister nie podała żadnego, nawet orientacyjnego terminu.
Na otwarcie raczej nie mogą liczyć restauracje.
– Transmisja wirusa pozioma, czyli uliczna następuje najczęściej w miejscach, w których dochodzi do przebywania dużej liczby osób w zamkniętych pomieszczeniach i przebywaniu czasowym tych ludzi w pomieszczeniach – dodała.
Według wiceminister w centrach handlowych ludzie po prostu załatwiają swoje sprawy i wychodzą. Nie przesiadają w jednym miejscu.
Zobacz także: Będą szczepienia uchodźców i imigrantów? Jest OFICJALNA odpowiedź
Fot. Pixabay
Źródło: se.pl, Radio Plus