Pewnie każdy z Was jadł kiedyś parówki. Jak się okazuje pewnej rzeczy z parówkami robić nie wolno. To spory błąd! O co dokładnie chodzi?
Parówki są bardzo popularnym produktem jedzonym przez wiele osób od lat zarówno na śniadanie jak i kolacje. Są dobre i zdrowe. Wielu producentów oferuje je swoich klientom. Parówki nie są także drogim produktem i jak wiadomo ogólnodostępnym w wielu sklepach spożywczych.
Jak się jednak okazuje pewnej rzeczy z parówkami robić nie wolno i zakazują tego wszyscy eksperci. O co dokładnie chodzi? To spory błąd i mowa o…
gotowaniu, smażeniu czy pieczeniu kiełbasek. Czy chodzi o wszystkie kiełbaski? Chodzi głównie o kiełbaski, które posiadają słabą jakość i zawierają azotyn sodu.
Jak informują eksperci azotyn sodu po podgrzaniu go do 150 stopni Celsjusza wchodzi w reakcje i tworzy przy tym kancerogenne substancje.
To jednak nie wszystko. Nie wolno również gotować parówek w osłonkach. Czy to oznacza, że nie można podgrzewać kiełbasek? Można! Trzeba to robić w konkretny sposób.
Co trzeba zrobić? Obrać je z osłonek, następnie zagotować wodę w garnku, po czym w temperaturze wrzenia włożyć parówki do garnka, a później zmniejszyć płomień. Gotować się je powinno zaledwie 3 minuty, po czym należy wyciągnąć je z garnka.
Słyszeliście, że nie można w taki sposób gotować kiełbasek?