Znany psychiatra uważa, że książę Harry przeszedł zbyt wiele terapii. Niepotrzebnie pielęgnuje w sobie żal do bliskich mu osób. Do tego jest egocentrykiem, który ma obsesję na swoim punkcie. Mocne słowa lekarza?
Zwierzenia księcia
Książę Harry po opuszczeniu Wielkiej Brytanii, zaczął publicznie mówić o swoich traumach z przeszłości. Zarzucał ojcu i dziadkowi, czyli księciu Karolowi i księciu Filipowi, złe metody wychowawcze, które później spowodowały u niego traumy. Książę Harry porównał nawet życie w rodzinie królewskiej do połączenia Truman Show z zoo.
Diagnoza psychiatry
Słowa rozżalonego księcia postanowił przeanalizować znany brytyjski psychiatra, dr Max Pemberton. W felietonie dla Daily Mail, lekarz skupił się na zagadnieniu traumy, żałoby i żalu, o których często mówił książę Harry. Zdaniem dr Pembertona trudne chwile są w stanie umocnić człowieka. Jednak psychiatra zauważył, że księciu Harry’emu nie udało się wyciągnąć ze swoich doświadczeń niezbędnych wniosków. Znany lekarz jest zdania, że monarcha ma za sobą zbyt wiele terapii. dr Max Pemberton powiedział:
Obawiam się, że Harry, zamiast być twarzą korzyści płynących z terapii, w rzeczywistości staje się tego przeciwieństwem. Zaczyna uosabiać cechy tych, którzy mieli zbyt dużo terapii – jest egocentryczny, z obsesją na swoim punkcie, pokrzywdzony i urażony. Mówi, że opowiada o swoich problemach, by „pomóc innym ludziom”. To brzmi nieco fałszywie .
Niestosowne zachowania księcia
Psychiatra zauważył, że nagminne zwierzanie się mediom i oczernianie bliskich jest po prostu zachowaniem niestosownym. Zwłaszcza, że książę Harry całe swoje życie spędził w luksusach i korzystał z wielu przywilejów. Lekarz powiedział:
Znacznie bardziej pomocne byłoby, gdyby Harry swoim zachowaniem pokazywał, jak obrócił trudności w coś pozytywnego – zamiast brzmieć zwyczajnie jak rozpuszczony i wściekły. Nie udało mu się również zrozumieć, że współczesna obsesja na punkcie wyrzucania z siebie wszystkiego, publiczne roztrząsanie każdego żalu wcale nie jest pomocne (…). Czasem mówienie o czymś bez końca nie jest odpowiedzią (…). Są chwile, kiedy musisz zaakceptować przeszłość i ruszyć naprzód.
Sztuka odpuszczania
Dr Max Pemberton zalecił księciu Harry’emu, by ten nauczył się odpuszczać swoim bliskim. Właśnie o to chodzi w terapii, by pójść o krok dalej i przestać obwiniać rodzinę o swoje traumy, niepowodzenia i wszelkie zło. Psychiatra zauważył, że księżna Diana mimo wielu terapii, nigdy nie poradziła sobie z problemami, które ją trapiły. Dr Pemberton stwierdził, że wzorem dla księcia w rodzinie królewskiej może być księżniczka Anna i królowa Elżbieta II. Krewne księcia Harry’ego mimo wielu trosk zawsze zachowują emocjonalny dystans.
Czy książę Harry weźmie sobie do serca rady znanego psychiatry?
Źródło: Daily Mail
Zdjęcia: Facebook