Cała Polska i Europa żyje rekordem Mullera, który pobił Robert Lewandowski, strzelając 41 goli. Piłkarz przez to skupił uwagę na sobie nie tylko mediów, ale też polityków. Wśród nich znalazła się Krystyna Pawłowicz.
W sobotę Robert zagrał wraz ze swoimi kolegami z Bayern Monachium z drużyną FC Augsburg. Podczas tego meczu padł tak wyczekiwany 41 gol. Tym samym piłkarz pobił rekord Gerta Mullera.
Przed meczem pojawiły się zarówno negatywne, jak i pozytywne komentarze. Swoją dezaprobatę wyraził m.in. trener drużyny przeciwnej Markus Weinzierl, zapowiadając, że jego piłkarze będą się „kurczowo” trzymać.
Swoją opinię wyraziła też na tweeterze Sędzia Trybunału Konstytucyjnego – Krystyna Pawłowicz. Zamieściła ona rzewny apel do Roberta Lewandowskiego. W swojej wypowiedzi odniosła się do patriotyzmu. W tweecie napisała:
Panie Robercie Lewandowski,
graj jutro na dumę Polski,a nie Niemiec !
Na swoją dumę !
Chociaż, jak sądzimy było to ciężkie utożsamiać się wyłącznie z Polakami, skoro pensję Robertowi opłaca nasz sąsiad zza zachodniej granicy.
Skory do komentarza był nawet sam premier Polski – Mateusz Morawiecki. Premier opublikował post na facebooku, w którym napisał:
Trzymam mocno trzyma kciuki za udany mecz w sobotę Bayernu Monachium z FC Augsburg i za rekord Roberta Lewandowskiego; dla nas Robert już jest kimś wyjątkowym, z pewnością najlepszym obecnie ambasadorem Polski.
My również trzymaliśmy mocno kciuki za Roberta Lewandowskiego. Jak widać ze skutkiem.
A czy wy również śledziliście z niecierpliwością mecz? Dla nas wytrwanie do 90 minuty, w której wpadł rekordowy gol, naprawdę było trudne. Wierzyliśmy jednak w Roberta, który wydaje się być niedoścignionym wzorem i najlepszym piłkarzem, jakiego do tej pory mieliśmy.
Źródło: Twitter/Krystyna Pawłowicz, Facebook/Mateusz Morawiecki
Zdjęcia: Twitter/Krystyna Pawłowicz, Instagram/ Robert Lewandowski