W Lublinie stanął automat, w którym pojawiły się budzące obrzydzenie produkty.
Najczęściej w automatach kupić możemy kawę czy herbatę, inne oferują napoje w butelkach, batoniki i inne przekąski. W niektórych miastach stoją też automaty z mlekiem czy jajkami. Jednak mało kto pomyślałby o sprzedaży takich produktów jak przedsiębiorca z Lublina.
Jak twierdzi właściciel automatu, pomysł przyszedł sam, ponieważ klienci zgłaszali się o różnych porach dnia i nocy do jego sklepu zoologicznego. Teraz więc przy lublińskim sklepie ZooCentrum 2 stanął automat dostępny 24 na dobę.
Znajdziemy w nim żywe, wijące się i dla wielu osób obrzydliwe… robaki! Jak łatwo się domyślić oferta skierowana jest do wędkarzy, którzy bardzo często na ryby jadą bladym świtem czy nawet w nocy. Jeśli nie mają robaków czy innych przynęt, mogą podjechać do ROBACZKOMATU. W tym automacie dostępne są żywe robaki i inne przynęty, można też kupić żywy pokarm dla rybek.
Ponoć robaczkomat cieszy się dużym powodzeniem, a klienci podjeżdżają nawet o 1 czy 3 w nocy. Jak więc widać, pomysł z Lublina okazał się być bardzo dobry.
>>>Lecieli do San Diego. Na pokładzie pasażer zrobił coś strasznego!
https://www.facebook.com/101906185291531/photos/a.104123371736479/143691941112955/