W miejscowości Obrowiec w województwie opolskim z dan Odry wyciągnięto wrak auta. W środku znajdowały się ludzkie szczątki.
O znalezisku jako pierwszy poinformował nurek Marcel Korkuś. Mężczyzna w tym miejscu poszukiwał innego zaginionego. Posługując się sonarem trafił jednak na Czerwonego Fiata Sienę.
Nurek o swoim odkryciu poinformował służby i 5 lipca 2022 r. auto zostało wciągnięte z dna rzeki. Akcja była skomplikowana, bo samochód był głęboko osadzony i pokryty grubą warstwą mułu i glonów. Wydobycie trwało więc około 8 godzin.
We wnętrzu samochodu odkryto ludzkie szczątki. Wiele wskazuje na to, że jest to ciało zaginionego 17 lat temu Marcina Sakowicza z Zabrza:
„Jest 12 kwietnia 2005 roku. Na Policję wpływa zgłoszenie o zaginięciu Marcina Sakowicza z Zabrza. Ma 25 lat, wzrost 182 cm, silną budowę ciała, oczy niebieskie, brązowe włosy. Ma odstające prawe ucho, pieprzyk nad górną wargą. Wyszedł z domu ubrany w czarną, skórzaną kurtkę, ciemnoszary sweter, brązowe sztruksy. Poruszał się czerwonym Fiatem Sieną o nr rej. SZ 36416. Pan Marcin we wczesnych godzinach rannych miał udać się do banku, aby opłacić czesne za studia, a następnie pojechać na kurs operatora wózka widłowego. W żadne z tych miejsc nie dotarł.”*
Obecnie sprawę prowadzi Prokuratura w Strzelcach Opolskich. W pierwszej kolejności zostaną zlecone badania DNA, w celu potwierdzenia, czy faktycznie ciało należy do zaginionego Marcina Sakowicza.

*cyt. marcelkorkus.com