Makabrycznego odkrycia dokonano w Brzegu (opolskie), gdzie z jednego z mieszkań dochodził okropny fetor.
Sprawę zgłosili zaniepokojeni sąsiedzi budynku przy ul. Jerzego. O sytuacji poinformowali Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
Po wejściu do mieszkania odkryto coś szokującego!
W lokalu mieszkał pewien mężczyzna. Jednak po wejściu do mieszkania znaleziono tam jeszcze zwłoki w stanie znacznego rozkładu.
Taka sytuacja może mieć miejsce, gdy ktoś żyje samotnie i nie kontaktuje się z bliskimi czy znajomymi. Wówczas śmierć takiej osoby ujawniania jest po dłuższym czasie.
Tu jednak, w lokalu w Brzegu, przebywał sublokator, któremu nie przeszkadzało, że mieszka z rozkładającym się ciałem!
Na ciele zmarłego nie stwierdzono obrażeń, jednak przyczynę śmierci ujawni dopiero sekcja zwłok. Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu powiedział Radiu Opole:
Niemniej jednak z racji tego, że przyczyny śmierci nie są znane, zostało wszczęte w tej sprawie śledztwo. Dodam, że ciało znajdowało się już w stanie rozkładu. Nie było jednak możliwości określenia daty śmierć. Biegły, który przeprowadzał sekcję zwłok, również nie wskazał, aby do śmierci mężczyzny doszło na skutek urazu, działania osób trzecich.
Obecnie prowadzone jest śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Wyjaśnione także zostanie zachowanie sublokatora, który nie zgłosił śmierci mężczyzny i nie poinformował o tym, że w mieszaniu znajdują się zwłoki.
>>>Zamknął kobietę na balkonie. Później zrobił coś nieoczekiwanego!
źródło: radio opole