32-latek zginął podczas przyjęcia, a wszystko działo się na oczach 50 gości podczas firmowej imprezy.
Do zdarzenia doszło w czwartek (21 lipca 2022) w Izraelu – w mieście Karmei Josef, około 40 mil od Tel Awiwu. Na nagraniu, jakie pokazano w sieci widać, że impreza trwa w najlepsze, a tymczasem w basenie rozgrywa się dramat.
Dopiero po chwili goście orientują się, że dzieje się coś złego i słychać okrzyki przerażenia.
W pewnym momencie basen zaczął się zapadać, a 32-letni Klil Kimhi został wciągnięty przez wielką dziurę w głąb ziemi. Drugi z mężczyzn, który także wpadł w lej, wydostał się z niego. Poszkodowany doznał tylko niewielkich obrażeń.
Dla 32-latka kąpiel jednak zakończyła się tragicznie. Mężczyznę znaleziono dopiero po wielu godzinach poszukiwań, na końcu kilkunastometrowego tunelu.
Co stało się na basenie?
Przyczyną wypadku było powstanie zapadliska. Tworzą się one gdy pod powierzchnią lądu rozpuszczają się skały, takie jak wapień, skała węglanowa lub złoża soli.
Gdy pod ziemią powstają takie puste przestrzenie, może nastąpić nagłe zawalenie się. I taka właśnie sytuacja miała miejsce w posiadłości Natana i Rachel Meller, gdzie odbywała się feralna impreza.
Oskarżenie wobec właścicieli
Tuż po śmiertelnym wypadku właściciele nieruchomości zostali aresztowani pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci. Obecnie przebywają w areszcie domowym.
Natan i Rachel Meller zostali oskarżeni ponieważ basen wybudowali bez pozwolenia. Być może przejście odpowiednich procedur ujawniłoby, że na tym gruncie nie powinno się nic budować.
Nagranie z wypadku poniżej.
Pool sinkhole victim named, as police grill owner over suspected safety failures – The Times of Israel https://t.co/mvFI8MTLaS pic.twitter.com/gLLQ4s6Qi1
— Noah Ross (@drnoahross) July 22, 2022
תיעוד: כך נפער הבור בכרמי יוסף@daniel_elazar pic.twitter.com/b1QdkrBBad
— כאן חדשות (@kann_news) July 21, 2022
źródło: https://www.washingtonpost.com/