Powoli „przyzwyczajamy się”, a może raczej liczymy się z tym, że zjawiska pogodowa mają coraz gwałtowniejszy charakter. Tego lata mieliśmy ekstremalne upały, innym zjawiskiem które obecnie pojawia się coraz częściej jest powódź błyskawiczna.
Powódź błyskawiczna to powódź, która powoduje gwałtowne zalanie nisko położonych obszarów. Czym różni się od innych powodzi?
W przypadku powodzi błyskawicznej wystarczy kilka godzin, godzina a czasem nawet kilkadziesiąt minut intensywnego deszczu, bo doszło do zalania. Tym samym jest to inna sytuacja niż powodzie spowodowane długotrwałymi, kilkudniowymi opadami.
Powodem pojawiania się powodzi błyskawicznych są zmiany klimatu, które powodują gwałtowne, obfite opady. Drugi powód to tzw. betonoza czyli nadmierne wybetonowanie miast i miasteczek, co sprawia, że woda nie może wsiąkać w ziemię lecz płynie po powierzchni.
Powódź błyskawiczna ma bardzo szybki przebieg. Od momentu pojawienia się fali powodziowej do jej zniknięcia zwykle mija kilka godzin. Mimo to taka powódź jest bardzo niebezpieczna, bo może nagle zalać domy czy samochody, co zdarzyło się na przykład Maciejowi Dowborowi.
Nie można się przygotować na powódź błyskawiczną, zbudować wałów czy ochronić domów workami, bo jest to zjawisko, które pojawia się nagle. Niestety tendencja do pojawiania się powodzi błyskawicznych nasila się, bo do ich występowania przyczynia się emisja gazów cieplarnianych.
>>>Dlaczego Ukraińcy nie wracają do kraju? Korespondent TVP podał powody!