57-letnia Agata Młynarska całe swoje życie związana jest z mediami. Już jako 13-latka zagrała w serialu „Rodzina Leśniewskich”, a w dorosłym życiu pracuje jako dziennikarka.
W programie „Dzień Dobry TVN” Agata Młynarska opowiadała o tym, jak media zmieniały się na przestrzeni lat. Dziennikarka przyznała, że na początku jej kariery nikt nie interesował się życiem prywatnym osób pracujących z telewizji. Nie znane też było pojęcie „celebryci”.
Jak wspominała w programie:
Prasę w ogóle nie interesowało nasze życie prywatne. To bardzo powoli pojawiło się w show-biznesie. Kiedy gruchnęła wieść, że powstanie pismo, które będzie pismem codziennym, bulwarowym, w którym najważniejsi będą celebryci, wówczas też nie było jeszcze tego słowa, i ich życie prywatne, to wtedy nam nie mieściło się w głowie, że do tego stopnia może się zbrutalizować informacja o ludziach, którzy są tacy jak inni*
Teraz jednak i sama Młynarska doświadcza zainteresowania mediów. I to często w sytuacjach, gdy wolałaby zachować prywatność.
Jedno z takich zdarzeń miało miejsce, gdy dziennikarka przebywała w szpitalu. Wtedy przez okno zobaczyła coś szokującego:
Pamiętam, jak leżałam w szpitalu i widziałam przez okno, jak na drzewie, prawie już spadając z tego drzewa, fotoreporter próbuje mi zrobić zdjęcie
– opowiadała.
Obecnie jednek, zdaniem Agaty Młynarskiej, to same gwiazdy decydują o tym, co chcą ujawnić, a co zachować dla siebie.
Social media, Instagram, Facebook kompletnie zmieniły sposób postrzegania gwiazd, ponieważ to gwiazdy decydują o tym, co chcą, żeby ludzie o nich wiedzieli. Jednym wychodzi to lepiej, drugim gorzej
– podsumowała.
>>>Jerzy Stuhr przyznał się do winy. Jakie zarzuty dostał aktor i co mu grozi?
*cytaty/cała rozmowa: dziendobry.tvn.pl