Aleksandra Żebrowska (ur. 1987) i Michał Żebrowski mają czwórkę dzieci, a żona aktora dzięki publikacji postów dotyczących macierzyństwa stała się popularną influencerką.
Obecnie ma 364 tysiące obserwatorów, trzeba jednak przyznać, że Aleksandra Żebrowska budzi skrajne emocje. Część osób ją uwielbia, inni twierdzą, że przesadza z naturalizmem. I tak żona Żebrowskiego bez skrępowania pisze o stolcu czy o tym, jak marszczy jej się tyłek.
Również najnowsze zdjęcia celebrytki wywołały prawdziwą burzę.
Otóż Żebrowska opublikowała fotografię, na której widzimy, że zdjęła majtki, zasiadła na toalecie i… zaczęła karmić dziecko. Kobieta więc jest niemal naga i uchwycona w intymnej scenie. Dla niektórych jednak niesmacznej, bo widać i obszerne majtki, i skarpety, a do tego dochodzi połączenie wypróżniania się z karmieniem dziecka.
Zdjęcie było szeroko komentowane przez internautów – od słów oburzenia i krytyki po wdzięczność od matek, które „też tak miały”.
W odpowiedzi na te opinie, Ola Żebrowska zamieściła kolejny post, w którym wyjaśnia:
By dodawać otuchy innym mamom, które mają podobnie, a czują się w tym osamotnione, wydaje im się, że z niczym sobie nie radzą, że bycie mamą im nie wychodzi, że nie miało tak wyglądać, że coś robią nie tak, skoro nawet do kibla chodzą z dzieckiem na rękach, bo przecież nikomu innemu się to nie przytrafia.
Dodała też:
Wszystkim „młodym” i przyszłym mamom życzę, żebyście potrafiły się uśmiechnąć, zamiast załamać jeśli kiedykolwiek przydarzy Wam się podobne obrzydlistwo 😉
Kontrowersyjne zdjęcie publikujemy poniżej.
