Kinga Rusin już od niemal trzech lat przez większą część roku przebywa za granicą. Co ciekawe jednak nigdzie nie przeprowadziła się na stałe, tylko wraz z partnerem, co jakiś czas zmieniają miejsce pobytu.
W ostatnim czasie przebywała w Australii, a teraz jest na Kostaryce. To właśnie z tego państwa Kinga Rusin przelała pieniądze na WOŚP.
Dziennikarka i businesswoman, mieszka co prawda za granicą, jednak bardzo mocno się angażuje w to, co dzieje się w Polsce. Niemal każdy jej wpis ma polityczne podteksty i pomstowanie na PIS. Tak też było i tym razem.
Pokażmy rządowi, w roku wyborczym, jak wygląda prawdziwa mobilizacja, że nie damy się zastraszyć i zniechęcić, bo LUDZI DOBREJ WOLI JEST WIĘCEJ! Grajmy z Orkiestrą na przekór pisowskiej propagandzie. Pobijmy kolejny rekord hojności. Wy-grajmy lepszą, zdrowszą, pod każdym względem Polskę!
– zachęcała Rusin.
A dalej wbijała kolejne szpile:
W czasach kryzysu i inflacji, w którą wpędziła nas nieodpowiedzialna polityka finansowa PiS, w czasach rozdawnictwa państwowych pieniędzy, których brakuje na wszystko co ważne, ale nie brakuje na propagandę tvp, zakładane przez krewnych i znajomych fundacje „krzaki”, na giga pensje w państwowych przedsiębiorstwach, to zwykli obywatele muszą wziąć odpowiedzialność za wyposażenie służby zdrowia, żeby nie odstawała od światowych standardów, żeby zdrowiej nam się żyło w tym coraz bardziej chorym kraju.
Sama Kinga Rusin na WOŚP przekazała ponad trzydzieści tysięcy złotych:
My z Markiem tradycyjnie, jak co roku, też chcemy się dołożyć do wspólnej orkiestrowej skarbonki! Zasilimy konto WOŚP ponad 30. tysiącami złotych, żeby wesprzeć zakup specjalistycznego sprzętu laboratoryjnego do diagnostyki SEPSY.
Dodała też, że ich przyjaciele na Kostaryce są zachwyceni taka inicjatywą oraz, że Polacy mogą być dumni z WOŚP.
>>>Piekło w Hotelu Paradise! Uczestniczka trafiła do szpitala psychiatrycznego!
Wyświetl ten post na Instagramie