Kilka lat temu Magda Mołek zrezygnowała z pracy w TVN i na youtube założyła własny kanał „W moim stylu”.
Prowadzi tam rozmowy z gwiazdami, celebrytami ale i specjalistami z różnych dziedzin. Wiele z tych wywiadów jest bardzo wartościowych, ale są i takie, gdzie Magda Mołek i jej gość wzajemnie sobie „słodzą”.
Tym razem jednak dziennikarka zabrała głos na instagramie. Nawiązała do śmierci kobiety, która będąc w ciąży zmarła w szpitalu.
Chodzi o panią Dorotę z Bochni. Ciężarna trafiła do szpitala w Nowym Sączu. Zmarła 24 maja 2023 r.:
Podczas przyjęcia był on w normie – 2,4 mg/l. Później jednak rósł coraz szybciej, by we wtorek wieczorem osiągnąć 46 mg/l. Norma to maksymalnie niż 5 mg/l.
Wstrząs septyczny stwierdzono u pani Doroty w środę nad ranem. Wciąż jednak nie przeprowadzono operacji. „Dorotę zakwalifikowano do operacji dopiero po konsultacji z prof. Hubertem Hurasem, konsultantem wojewódzkim w dziedzinie ginekologii i położnictwa w dniu 24 maja 2023 o godz. 7.30*
– podaje Wyborcza.
Kobieta jednak nie doczekała zabiegu i zmarła.
>>>Dorota Zawadzka sprzedała mieszkanie. Teraz mieszka w NAMIOCIE!
Magda Mołek zwróciła się do lekarzy ginekologów i zachęca ich do buntu:
Może przeczyta to jakaś ginekolożka/ginekolog…
Bo chcę publicznie spytać – po śmierci P. Doroty w szpitalu w Nowym Targu – gdzie jesteście?
Jest Was około 7,7 tysiąca w kraju.
Sporo.
A my umieramy w waszych szpitalach.
Co takiego Wam zrobiłyśmy, ze milczycie?
Dlaczego po kolejnej bezsensownej śmierci Kobiety, która marzyła o dziecku, nie ma waszego zbiorowego buntu, wk*rwienia, złości choćby?
Dalej dziennikarka pisze tak, jakby błędy lekarskie były powszechne, a ginekolodzy celowo doprowadzali kobiety do śmierci:
Kiedy Wam podpadłyśmy?
Wtedy, gdy przychodzimy do Was w najważniejszych (w ciąży) czy w najstraszniejszych (w chorobie) momentach w naszym życiu?
Wtedy, gdy płacimy grube pieniądze w waszych prywatnych gabinetach za wizytę, bo nie mamy wyjścia, gdyż w NFZ nie ma dla nas miejsca?
A może wtedy, gdy z naszych podatków kształcicie się wiele lat na państwowych uczelniach?
Kiedy was zdradziłyśmy, wzgradziłyśmy wami, oszukałyśmy?
Dlaczego umieramy pod waszą opieką???
Dlaczego nas zdradzacie?
– pytała.
>>>Dariusz Opozda pochwalił się partnerką. Jest młodsza od jego córek?!
Co ciekawe, internauci nie przyklasnęli Magdzie Mołek w jej oskarżeniach i nawoływaniach do „wk*rwienia„, tylko studzili jej oburzenie:
…jestem lekarzem. Ja ma z kolei pytanie do pacjentów. Gdzie byliście na naszych wszystkich protestach dotyczących beznadziejnego i nieadekwatnego finansowania ochrony zdrowia? W tych protestach nie chodziło jedynie o nasze pensje, a adekwatne nakłady na opiekę zdrowotną, o przepracowanie , które sprzyja błędnym decyzją czy karygodnemu podejściu do pacjenta. Czy ktoś z celebrytów, znanych osób wstawił się za nami?
To nie jest wina lekarzy! Łatwo sobie tak napisac, „gdzie jesteście”, a ja się pytam gdzie są polscy nauczyciele, tez uczący za nasze podatki, gdy krok po kroku niszczona jest w tym kraju edukacja, gdzie prawnicy, ich jest kilkadziesiąt tysięcy, czemu nie protestują gdy rozmontowywane jest prawo, gdy raz po raz rządzący za nic maja konstytucję, itd itd mozna by wymieniać i wymieniać, wszyscy jako spoleczenstwo jestesmy bierni, wszyscy się ugotowaliśmy jak żaby w tym podłym systemie!
Szanowna Pani, jestem jednym z tych ,,milczących” ginekologów,dla których każda śmierć Pacjentki,kobiety,człowieka jest dramatem. Dlaczego milczymy? Ponieważ prócz doniesień medialnych, w których brak istotnych szczegółów – nie wiele wiemy. Nikt z nas nie widział dokumentacji medycznej. Nie wiemy jaka faktycznie była opieka sprawowana nad Pacjentką. Jeśli ktoś z personelu medycznego dopuścił się zaniedbań względem Pacjentki,nie należycie sprawował nad Nią opiekę,wykazał się brakiem wiedzy,powinien ponieść odpowiedzialność.
Straciła Pani bardzo dużo w moich oczach tym wpisem. (…) Dopóki prawo się nie zmieni nikt nie będzie ryzykował życia swojego ale także i własnej rodziny. (…) jakby miała Pani podejmować takie decyzje zrozumiałaby Pani że nie jest to takie proste i oczywiste. I nie, nie potrafię zrozumieć tego otwartego ataku na lekarzy, oczywiście nie wszyscy są krystaliczni, ale większość z nich walczy każdego dnia o życie Pacjenta!
WSTYD!
– pisano pod postem Mołek.
Jak więc widać dziennikarka przesadziła w swoim „słusznym” oburzeniu i to nie znając się na medycynie oraz nie znając dokumentacji tej konkretnej sytuacji.
Wyświetl ten post na Instagramie
*cyt. za tvn