Po wprowadzeniu na Litwie euro, jest tak drogo, że ludzie coraz częściej wybierają się na zakupy do Polski. W Internecie furorę robi zdjęcie rachunku zakupów za równowartość 50 euro.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, jedna z mieszkanek Wilna wybrała się na zakupy do Polski. To, co mogła kupić za równowartość 50 euro, wprawiło ją w takie zdumienie, że na swoim profilu na Facebooku umieściła zdjęcie zakupów i rachunku.
– Pomimo faktu, że trzeba daleko jechać, to na przykład buty skórzane w Polsce kosztują równowartość 37 euro, a takie same u nas 58 euro – stwierdziła Litwinka.
Na szczęście jak na razie polskie władze nie palą się do wprowadzenia euro w naszym kraju.
Źródło: Rzeczpospolita