27-letnia Anastazja R. została odnaleziona martwa 19 czerwca 2023 r. Tydzień wcześniej Polka zaginęła, a ostatnio widziana była w towarzystwie 32-latka z Bangladeszu.
Według wstępnych ustaleń Polka była torturowana, pojawiły się też informacje o odbytym stosunku seksualnym, a zmarła w wyniku uduszenia.
Jak informuje Polsat News, zmieniono zarzuty wobec mężczyzny.
W momencie odnalezienia ciało Polki znajdowało się w stanie rozkładu. Przyczynił się do tego upał i czas, czyli tydzień od feralnych wydarzeń, aż do odnalezienia zaginionej. Znalazły je dwie wolontariuszki, które zobaczyły stertę gałęzi:
Kiedy podeszły bliżej poczuły silny, nieprzyjemny zapach. „Ciało było nagie, w dwóch workach: jeden przykrywał nogi, drugi głowę, odsłaniając część ciała między nimi” – opowiadała kobieta*
32-latek z Bangladeszu początkowo dostał zarzut uprowadzenia Anastazji R. Później jednak jego współlokator zmienił zeznania, śledczy dotarli też do nowych nagrań.
Współlokator-Pakistańczyk najpierw mówił, że nie widział Polki w ich wspólnym mieszkaniu. Później zaś twierdził, że tam była i najprawdopodobniej była pod wpływem alkoholu. Radził koledze, by zabrał Anastazję z ich mieszkania.
Najprawdopodobniej jednak dalsze śledztwo ujawniło kolejne fakty i jak podaje Polsat News, „32-latek z Bangladeszu usłyszał zarzut zabójstwa 27-letniej Polki na wyspie Kos”.
ZOBACZ TEŻ:
Szokujące słowa ojca zamordowanej Anastazji. Tak mówi o własnej córce!
*cyt. polsat news