58-letnia Agata Młynarska cierpi na na chorobę Leśniowskiego-Crohna, często też opowiadała o problemach ze stawami, spowodowanych przez fibromialgię.
Z tego też powodu dziennikarka cyklicznie przebywa w szpitalu na różnego typu terapiach i zabiegach. Tym razem w windzie zobaczyła coś, co ją zszokowało!
Placówka, w której leczy się Agata Młynarska od dawna wymagała remontu:
Od wielu lat przychodzę do tego szpitala.
Pracują w nim wybitni specjaliści, uwijają się jak w ukropie, żeby pomóc pacjentom. Biurokracja nie pomaga.
Zresztą sami wiecie jak jest. (…)Oddział leczenia biologicznego to sala, przez którą przewija się kilkadziesiąt osób dziennie. Nikt nie narzeka, bo wiadomo…ale po cichu wszyscy marzą o odrobinie lepszych warunkach.
Wiadomo było, że remont jest koniecznością.
I tak w końcu w szpitalu rozpoczął się remont, jednak „Pracują przy nim przede wszystkim obywatele Ukrainy”.
Najwyraźniej obecność Ukraińców komuś się nie spodobała i w jednej ze szpitalnych wind napisano „Ukraina do domu”.
Nie wnikam w politykę i nie chcę, żeby tak traktowano to, o czym piszę, chociaż polityka jest teraz wszędzie, a zwłaszcza w szpitalnych oddziałach…
Zrobiło mi się bardzo przykro i wstyd, kiedy w windzie, jadąc z Ukraińcami wiozącymi sprzęt do roboty, zobaczyłam napis na ścianie „Ukraina do domu”.
Słabe to. I tyle.
Piotr Rubik naraża się na śmieszność? Zobacz CO zrobił na koncercie w Nysie!
Część osób zgodziła się z Agatą Młynarską, ale wielu internautów wskazywało nie tylko na przeszłość Ukrainy, ale też na to, co możemy obserwować w naszych miastach.
Szkoda, że Szanownej Pani nie oburza tablica upamiętniająca zbrodniarza Szuchewycza, dowodcy upa, zawieszona przez naszych „braci” na murze polskiej szkoły we Lwowie!!!
Niestety, jak pokazuje czas w większości Ukraińcy jako goście w Polsce czy tez „uchodźcy” są roszczeniowi, generują konflikty i wyznają w większości wartości dalekie i mocno skrajne niż w naszym kraju, UE czy NATO – tych 2-och organizacji, do których tak bardzo chcą dołączyć. Bo niby jak inaczej rozumieć chwalenie jako bohatera narodowego Bandery czy okrzyków UPA…? Niestety, ludobójstwa nie da się zatuszować (…)
Pokazuje Pani to, a tylu Polaków przyjęło pod swój dach, tylu nakarmilo i? Dostaliśmy od prezydenta ich kraju to co dostaliśmy. Szczegoly chyba znane. Wstydzić powinni się oni nie my. Nam powinni całować ręce za pomoc bo gdyby nie miedzy innymi nasze wsparcie to Ukraina byłaby już Putina.
Przyjęci pod dach nasz, utrzymywani z moich ciężko zarobionych pieniędzy, a dostaje od nich tych konkretnych Ukraińców policzek w twarz w pracy. Wyzywane jesteśmy )
(nauczycielki ) bo pijanym rodzicom dziecka nie wydamy. I jest mi przykro tez jak widzę dziecko w takiej sytuacji.
Być może więc obywatele Ukrainy sami sobie „zapracowali” na taki właśnie do nich stosunek.
Nie wiesz, na kogo zagłosować? Wypełnij TEN test!
Wyświetl ten post na Instagramie