Mieszkanka Poznania wybrała się na zakupy do Lidla. Po powrocie do domu i rozpakowaniu produktów, z selera naciowego wypełzł wąż!
Przestraszona kobieta zamknęła węża w misce i zaczęła szukać pomocy.
Jadowity wąż w selerze?
Poznanianka skontaktowała się z organizacjami zajmującymi się zwierzętami:
…po konsultacji ze schroniskiem i Ogrodem Zoologicznym okazało się, że to paskudnie jadowity gatunek – żararaka.
Żararaka to faktycznie jeden z najbardziej niebezpiecznych węży w Ameryce Południowej. Ten gad osiąga wielkość do 160 cm i jest sprawcą niemal 90% ukąszeń ludzi w Brazylii, z czego część kończy się śmiercią człowieka.
Kobieta wezwała zatem Ekopatrol, który miał odebrać węża. Później jednak stwierdzono, że okaz znaleziony w zakupach to wcale nie jest żararaka!
Polska influencerka włożyła dziecko do Thermomixa. Dlaczego…?
Seler naciowy – wąż
Finalnie gad ma trafić do Fundacji Epicatres, zajmującej się zwierzętami egzotycznymi. Organizacja wyjaśniła, że znaleziony w selerze wąż to zaskroniec żmijowy (Natrix maura) .
✅ Poznajcie nowego podopiecznego. Ten piękny młody zaskroniec żmijowy (Natrix maura) lada moment wyrusza w drogę do nas. 🐍
🔸 Ot, z pozoru historia jakich wiele z cyklu „gekon w bananach” czy „pająk w winogronach” – takie zdarzenia są chlebem powszednim naszych wolontariuszy. Tym razem jest ciekawiej – mamy „węża w selerach” 😅
⚠️ Ale żeby było śmieszniej (lub straszniej) zobaczcie tę historię na screenach. Korci nas by coś napisać o „ekspercie” oznaczającym tego węża jako „śmiertelnie jadowitą żararakę pospolitą”, ale sobie odpuścimy…
🔹 Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w zabezpieczenie i pomoc dla tego malucha. ❤
Miłośnicy węży byli zachwyceni malutkim zaskrońcem:
W takich chwilach zastanawiam się dlaczego nigdy z mojego selera nic nie wypełza 😃
Gdzie mój seler z takim cudakiem?! 😞
Słodkie maleństwo! Mimo wszystko (tych pomyłek z identyfikacją,itd.) najbardziej cieszę się, że znajdzie się w Fundacji❤️❤️
– komentowali.
Zwrócili też uwagę na postawę kobiety, która nie próbowała się pozbyć (zabić) gada, tylko zawiadomiła odpowiednie służby.