Znany dziennikarz motoryzacyjny, popularni influencerzy, zawodnicy MMA – to tylko niektóre nazwiska, które pojawiły się w głośnym śledztwie dotyczącym nielegalnych gier losowych i prania brudnych pieniędzy. Centralne Biuro Śledcze Policji oraz Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymały dziesięć osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Oświadczenie Adama K.
Ostatnie dni przyniosły medialne doniesienia o zatrzymaniu Adama K., znanego dziennikarza motoryzacyjnego z TVN Turbo. Trafił on do grona dziesięciu osób zatrzymanych przez CBŚP i KAS w związku z podejrzeniami o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się nielegalnymi grami losowymi i wystawianiem fikcyjnych faktur VAT.
Prokuratura Krajowa w oficjalnym komunikacie potwierdziła, że wśród zatrzymanych znaleźli się także dziennikarze sportowi, zawodnicy MMA oraz influencerzy. Sprawa dotyczy przestępstw karno-skarbowych, w tym prania brudnych pieniędzy.
Adam K. szybko odniósł się do zarzutów, publikując oświadczenie na Instagramie. Stanowczo zaprzeczył udziałowi w przestępczym procederze, zaznaczając, że jego rola sprowadzała się do promowania dwóch akcji na własnych kanałach społecznościowych. „Nie przyznaję się do zarzucanych mi czynów. Podczas przesłuchania złożyłem obszerne wyjaśnienia. Umowa dotyczyła wyłącznie wykorzystania mojego wizerunku do promocji” – napisał.
Dziennikarz podkreślił, że zamierza bronić swojego dobrego imienia i nie pozwoli na niszczenie wizerunku, na który pracował przez lata. Podziękował też za wsparcie najbliższym.
Adam K. jest związany z TVN od ponad dwóch dekad – od 2004 roku prowadzi „Zakup kontrolowany”, jeden z najpopularniejszych programów motoryzacyjnych stacji.
Inni znani zatrzymani
Wśród zatrzymanych znaleźli się również znani twórcy internetowi, m.in. Michał B. („Boxdel”), Lexy C. oraz Wojciech G. („Warsaw Shore”). Śledztwo trwa, a prokuratura podejmie decyzje o ewentualnych zarzutach i środkach zapobiegawczych.
Sprawa pokazuje, jak łatwo nielegalne praktyki przenikają do świata influencerów i mediów. W miarę postępu śledztwa można się spodziewać kolejnych informacji na temat tej afery. Ta sprawa pokazuje ważną rzecz – sława może otwierać wiele drzwi, ale nie zamyka tych prowadzących do odpowiedzialności. Niezależnie od popularności, rozpoznawalności czy osiągnięć, każdy musi liczyć się z konsekwencjami swoich czynów.
źródło zdjęcia: https://x.com/VonPritzwald/status/1897266427876217212/photo/1
Justyna Walewska