Myślisz, że nikt cię nie lubi, że twoi znajomi mają kilka tysięcy polubień w media społecznościowych, a ty wstawiasz super teksty, filmy, zdjęcia i nic z tego, nadal zero, albo co najwyżej 10 polubień.
Założę się, że takie bycie nielubianym może powodować nieprzespane noce, a co za tym idzie i podkrążone oczy.
Jest już rozwiązanie twojego problemu, choć jeszcze nie tu w Polsce, ale na wschodzie.
Otóż w Rosji powstały maszyny do sztucznego generowania polubień. Nie to nie żart! Można by je nazwać takimi kioskami, w których kupuje się bilety na autobus. Płacisz i otrzymujesz. Możesz sobie zrobić zdjęcie i dokupić np. 100 polubień, które będą kosztowały 50 rubli, a za zdjęcie i 100 fikcyjnych przyjaciół, kiosk pobierze opłatę w wysokości 100 rubli.
Zatem jeśli nadal myślisz, że coś jest z tobą nie tak, to głęboko się mylisz.
Najprawdopodobniej twoi kochani znajomi już odkryli rosyjskie kioski i regularnie podróżują na wschód, szmuglując polubienia i nieistniejących znajomych. Niestety szkoda, że nie byli uprzejmi cię o tym poinformować, doprowadzając do frustracji. Czyż nie?
Źródło Twitter
MM