Kawa to chyba jeden z najchętniej pitych, oprócz oczywiście herbaty napojów na świecie. Każdy pretekst jest dobry by zaparzyć filiżankę tego czarnego niczym smoła płynu. Pobudza, dodaje energii i świetnie pasuje do ulubionego ciasteczka.
Pytanie czy kawa może określać ludzki charakter? Wg. informacji, jakie udało mi się znaleźć na stronie Onet.pl. (jednego z najpopularniejszych portali w Polsce), zdecydowanie tak.
Zatem, to czy pijesz małą czarną, czy cappuccino, ma duże znaczenie!
A więc, konsumenci caffe latte lubią luźne i wygodne ubrania, wiecznie słuchają muzyki, są wyluzowani i można na nich zawsze polegać. Hmmm czy na luzaków można liczyć? Z tym można by podyskutować.
Pijący espresso to wg. informacji na Onecie.pl leaderzy, pochłaniają kilka filiżanek dziennie, są wiecznie zabiegani i szybko mówią. Coś tu jednak nie gra. Człowiek zabiegany nie ma czasu na picie kawy, zwłaszcza w dużych ilościach, no ale może pije jak Cejrowski yerba mate, podczas chodzenia boso.
Natomiast miłośnicy cappuccino w przeciwieństwie do dwóch powyższych „pijaczy” kawy charakteryzują się kreatywnością, inteligencją i gadulstwem, ponadto są przyjacielskimi optymistami świetnie odnajdującymi się w towarzystwie, mają jednak wadę, lubią wszystkich dookoła kontrolować. Może więc lepiej miłośników cappuccino omijać szerokim łukiem.
Koneserzy frappucino wg. portalu to ludzie szykowni i zabiegani, noszą malutkie torebeczki (ciekawe czy tu chodzi o kobiety czy o mężczyzn) wszędzie ich pełno, szczególnie na portalach społecznościowych, no ale są zabiegani.
Miłośnicy czarnej to chyba posiadacze jednego z najgorszych charakterów, takie typy z pod ciemniej gwiazdy. Spokojni, ale humorzaści, pragmatycy. Dbają o swój wygląd i bywają dżentelmenami.
Co wy na to? Czy już wiecie wg. tych informacji, jaki typ osobowości was cechuje? Ja np. lubię caffe latte, ale daleko mi do wyluzowania, owszem lubię wygodne ciuchy, najczęściej sportowe, ale jestem super obowiązkowa i bliżej mi to „pijacza” espresso.
Źródło Onet.pl
Martyna Malarczyk