Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości z PiS, ostro ocenia postępowanie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Stwierdza, że to właśnie on wraz ze sporą częścią polityków PO utworzył tę ustawę, od której zaczął się cały konflikt.
W wywiadzie, którego udzielił RMF FM, zapytany przez dziennikarza, czy grożenie premier Trybunałem Stanu jest w stanie skłonić rząd do publikacji stanowiska TK, Jaki odpowiada: „Oczywiście, że nie, bo nikt nas nie jest w tej sprawie w stanie zastraszyć. Ja wiem, po co ja przyszedłem do polityki. Ja przyszedłem do polityki po to, by zerwać te postkomunistyczne kajdany z Polski, aby Polska, która w tej chwili jest państwem skolonizowanym przez różnego rodzaju grupy interesów, aby wreszcie sprawić, żeby nasza ojczyzna mogła normalnie oddychać”.
Źródło: niezalezna.pl