Niewiele dzieliło załogę samolotu od tragedii. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Chwile grozy przeżyli pasażerowie na lotnisku Seattle-Tacoma i załoga pasażerskiego Airbusa A330. Jak widać na nagraniu jednego z oczekujących na lot pasażerów maszyna wylądowała na płycie lotniska z płonącym silnikiem!
W sprawie już wszczęto śledztwo. Władze lotniska i właściciel maszyny – linie Hawaiian poinformowały, że na pokładzie samolotu znajdowała się wyłącznie załoga, nie było żadnych pasażerów. Airbus leciał z portu lotniczego Paine Field do Seattle.
Pożar ugaszono po lądowaniu, jak na razie nie wiadomo dlaczego do niego doszło. Szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że do awarii doszło gdy samolot nie przewoził podróżnych i że pilotom udało się bezpiecznie wylądować.
Not something you see everyday @SeaTacAirport. Looks like an apparent engine caught fire. Luckily the pilot knew what to do it appears @komonews pic.twitter.com/hrFGsTx8x2
— Garth Dip Lip (@jasonavbc) 8 listopada 2017