W tamtym roku informacja ta wydawała się kaczką dziennikarską, jednak teraz potwierdza ją w rozmowie z radiem Vesti FM szef służby prasowej Ambasady Mongolii w Moskwie, Lcha-Gwa-Suren Namsraj.
Ukraińcy mówią, że spalenie przez Mongołów Kijowa w XIII w. to „ludobójstwie narodu ukraińskiego”. Problem w tym, że Ukraina jako państwo powstała pierwszy raz w historii w 1991 r. Terytorium obecnej Ukrainy w XIII w. należało do Rusi Kijowskiej. Zamieszkiwali je Rusini, których za przodków mają zarówno Ukraińcy, jak i Rosjanie czy Białorusini. Zwraca na to uwagę Namsraj, który mówi, że owszem, Mongolia wypłaci odszkodowanie, jeśli Ukraina przedstawi ofiary zbrodni lub ich potomków. Mongolia chce listę obywateli Ukrainy, których dotknęło ludobójstwo.
Źródło: kresy.pl
DZ