Podczas pracy przy ścinaniu drzewa omal nie doszło do tragedii. Przejeżdżająca obok rowerzystka cudem nie została zmiażdżona przez upadające drzewo. Chwila nieuwagi mogła ją zabić.
Do zdarzenia doszło na jednej z ulic w Londynie. Na nagraniu widać toczące się na poboczu drogi prace przy ścinaniu drzewa. Gdy mężczyźnie przy pomocy piły elektrycznej udaję się przeciąć drzewo to upada wprost na jezdnię. W tym samym momencie pod lecącą kłodą przejeżdża rowerzystka. Na dalszych ujęciach widać jak zszokowana kobieta zatrzymuje się. Wystarczyła chwila, a ta historia mogłaby mieć inny koniec, znacznie bardziej tragiczny w skutkach.
Warto jednak zastanowić się, czy w ogóle taka sytuacja powinna mieć miejsce. Prace toczone są przy ruchliwej drodze. Równie dobrze zamiast rowerzystki mogło przejeżdżać tamtędy auto. Wystarczyło wstrzymać ruch na drodze, chociażby tylko na moment, kiedy drzewo upadało na ziemię. Ponadto mężczyzna, który ścina drzewo nie jest raczej doświadczony w swoim fachu. Świadczy o tym fakt, że drzewo upada poza oznaczony dla bezpieczeństwa obszar. Stwarzając w ten sposób zagrożenie dla innych osób. Można także wrzucić kamyczek do ogródka rowerzystki, która również powinna zachować odrobinę więcej ostrożności widząc toczące się prace.
ZOBACZ:SZOK!!! NIE do WIARY, że nic mu się nie stało [WIDEO]
foto pixaby / źródło mirror.co.uk