W tym roku nie mamy takiego wysypu grzybów jak w roku ubiegłym, ale piękna pogoda i tak sprzyjała wyprawom do lasu. Jednak grzybiarze dostrzegają coraz częściej zmiany w naszych lasach. Okazuje się, że polskie grzyby zaczyna wypierać agresywny przybysz zza oceanu – złotak wysmukły!
Złotak wysmukły, lub jak piszą niektórzy borowik wysmukły to grzyb, który kilkanaście lat temu dotarł na Litwę. Wszystko za sprawą sadzonek roślin, które Litwini zamówili na swoje piaszczyste nieużytki ze Stanów Zjednoczonych. Wraz z nimi grzybiarze dostali pewien „bonus”.
Borowiki wysmukłe, fot. screenshot youtube.com/Paweł i Grzyby
Okazało się, że złotak jest bardzo plennym gatunkiem, który jednego roku jest w stanie rozszerzyć zasięg swojego występowania o kilkaset kilometrów! Dwa lata temu notowaliśmy go w Polsce na wysokości Torunia, dzisiaj pojawia się już w Górach Świętokrzyskich.
ZOBACZ: Zebrali 19 kilogramów pięknych borowików. Zapłacili 7 tysięcy kary!
Polskie grzyby będą więc musiały z nim konkurować o siedliska. Niektórzy grzybiarze biją na alarm, z drugiej jednak strony słychać głosy, że borowik wysmukły to dobry, smaczny grzyb, który bardzo rzadko jest robaczywy.
Czyżby za kilka lat w naszych marynatach i sosach miały zagościć amerykańskie grzyby, a podgrzybków i borowików będziemy ze świecą szukać? Wiele wskazuje na to, że tak właśnie może być. Tym razem sprawa dotyczy nieszkodliwego gatunku, ale co jeśli w naszym środowisku zaczną rozprzestrzeniać się te zupełnie niepożądane rośliny lub zwierzęta?
fakt.pl/ foto: zdjęcie ilustracyjne