Jeśli procedowana ustawa wejdzie w życie, to operatorzy sieci telefonów komórkowych będą mieli dwa miesiące na rozpoczęcie rejestracji kart przedpłaconych i czas do 2 stycznia 2017 roku na jej zakończenie.
Jak informuje portal dziennik.pl, rząd PiS chce wprowadzić obowiązek wstecznego zarejestrowania abonentów korzystających z kart pre-paid, czyli przedpłaconych, do tej pory nie trzeba było podawać danych. Na dodatek, wersja ustawy, którą przyjęła Rada Ministrów, ma bardzo krótkie terminy realizacji tych zadań.
– To termin na krytycznej granicy możliwości. Nie jest tak, że obowiązek rejestrowania pre-paidów jest u nas wprowadzany w sytuacji, gdy jest to usługa nowa, a rynek jeszcze młody. Wręcz przeciwnie – mamy do czynienia z rynkiem już dojrzałym, na którym taka forma korzystania z usług komórkowych jest bardzo popularna – mówi Mirosław Śmiałek, ekspert w Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji. – I teraz nagle trzeba w niecałe pół roku dotrzeć do niemalże połowy abonentów i nie tylko zawiadomić ich o konieczności rejestracji, ale także do tego przekonać i zaoferować wygodny, szybki proces takiej rejestracji. To będzie naprawdę poważna kampania – podsumował Śmiałek.
Obowiązek rejestrowania kart telefonicznych istnieje niemalże w całej Europie, jednak nie jest to dobre rozwiązanie z punktu widzenia wolności osobistej. Większość Polaków uważa zmiany za totalną inwigilację.
Zobacz także: Zakup prepaidów tylko z dowodem
Natalia W.