Rejs samolotu linii AirAsia z z Imphal-Guwahati do New Delhi przebiegał bez żadnych zakłóceń. Tuż przed lądowaniem stewardessa ruszyła na rutynowe sprawdzenie maszyny. To co znalazła w toalecie dosłownie zmroziło ją!
Odnalazła zwłoki noworodka, który dopiero co musiał przyjść na świat! Dziecko było martwe. Załoga samolotu od razu poinformowała służby naziemne o odkryciu w toalecie, a te skierowały na lotnisko policję.
ZOBACZ: Oskarżyła ich o gwałt. Trzy kobiety-sędzie uznały, że jest na to za brzydka!
W tym czasie załoga wytypowała kobietę, która najpewniej urodziła dziecko w czasie lotu. Została zatrzymana, zaś zwłoki dziecka zostaną poddane sekcji zwłok. Miejscowi śledczy prowadzą w tej sprawie postępowanie. Jak widać noworodka można urodzić dosłownie wszędzie. Tylko czemu kobieta nie wezwała żadnej pomocy?
o2.pl/ foto: pixabay