Ministerstwo Środowiska przedstawiło projekt rozporządzenia w sprawie sposobu prowadzenia oceny zanieczyszczenia powierzchni ziemi. Celem nowego rozporządzenia miało być wdrożenie postanowień unijnej dyrektywy o emisjach przemysłowych, w zakresie gleb.
Jak informuje Konfederacja Lewiatan, projekt wprowadza te zapisy, ale oprócz tego proponuje całkowicie nowe standardy dla gleb oraz nową metodologię badania zanieczyszczonych gruntów.
W projekcie znajdują się przede wszystkim wysokie standardy stosowane dla różnych rodzajów terenów. W przypadku niektórych zanieczyszczeń, na przykład: metali ciężkich, benzenu, toluenu czy ksylenu, zaproponowane wartości są ostrzejsze od obecnie obowiązujących standardów jakości gleby o kilkaset procent.
Ponadto zaproponowane podejście nie przystaje do realiów przemysłowych. Projekt rozporządzenia nie koresponduje z warunkami środowiskowymi, z jakimi mamy do czynienia na terenach stricte przemysłowych – zauważa Konfederacja Lewiatan.
Do tego dochodzą koszty poboru próbek. Konfederacja Lewiatan ocenia, że nastąpi wzrost ceny poboru próbki dla oceny stanu tej warstwy z obecnego w wysokości 66 złotych za 1 próbkę pojedynczą do 410 zł za 1 próbkę zmieszaną. Z kolei w przypadku realizacji wszystkich etapów identyfikacji zanieczyszczenia oraz wykonania kompletu przewidzianych badań (przy założeniu rozpoznania 5 otworami i poborze 20 próbek gruntu) szacuje się wzrost kosztów analiz laboratoryjnych o około 780 procent.
Katarzyna B.