Imię Bestii, liczba 666, te symbole są znane niemal każdemu w kręgu kultury chrześcijańskiej, ale nie tylko. Rozpropagowały je także horrory i literatura grozy. Profesor Uniwersytetu Cornell, Kim Haines-Eitzen, twierdzi, że rozgryzła tożsamość Antychrysta.
Jej zdaniem kluczem do zrozumienia tej tajemnicy jest Księga Objawienia. Zawiera ona wiele szczegółów, które według badaczki można wykorzystać do rozszyfrowania tożsamości Antychrysta. Apokalipsa według św. Jana to źródło informacji i odniesień politycznych, a nie tylko symboliki i opisu końca świata.
Jest tam wiele odniesień do polityki, przyczyn zła oraz tego, kto jest za nie odpowiedzialny. Można wysnuć mocne argumenty za tym, że liczba 666 odnosi się wprost do osoby Nerona. Wskazuje na nie wartość liczbowa imienia Kaiser Neron
Innymi słowy rzymski cesarz Neron miałby być uosobieniem Szatana i Antychrysta. Wiele złego można powiedzieć o tym szalonym władcy, ale czy od razu należy go stawiać w roli uosobienia zła? Zdaniem profesor – tak! Według niej świadczy o tym np., inna interpretacja liczby Bestii – 616, którą także można spotkać w niektórych tekstach.
Pewnie myślicie, że 616 przekreśla teorię o piekielnej tożsamości Nerona. Ale tak naprawdę liczba ta tylko potwierdza moje przypuszczenia. Dokładnie taką wartość liczbową ma imię cesarza po łacinie – Nero Kaiser
Swoje rewelacje badaczka upubliczniła w serialu Netflixa „W poszukiwaniu Boga z Morganem Freemanem”. Jak myślicie, czy tak dosłowne i dokładne poszukiwanie postaci Złego wśród ludzi żyjących w tamtych czasach ma sens?
o2.pl/ foto: pixabay