Nie wiemy czy to nagranie jest prawdziwe, czy to zwykłe kłamstwo. Trzeba jednak przyznać, że to co udało się mu nagrać robi wręcz piorunujące wrażenie! Mężczyzna, który zarejestrował to zaskakujące zjawisko zostawił włączoną kamerę. Zbierało się na potężną ulewę, a w pewnym momencie piorun uderza w taflę wody. Po chwili spokojne jezioro zamienia się w nieokiełzany żywioł, a jemu udało się to nagrać!
Mimo, że ciężko do końca określić czy zjawisko jest realne, czy to zasługa programów graficznych to końcowy efekt jest naprawdę niesamowity! Mężczyzna w fascynujący sposób nagrał przyrodę, która z pozoru spokojna może pokazać swoją niszczycielską siłę! Na nagranie zwrócili również uwagę internauci i ich opinię do tego co udało się nagrać są podzielone.
ZOBACZ:Aż ciężko uwierzyć w to ile ta kobieta straciła pieniędzy. Oszustwo „na policjanta” w akcji
Niektórzy wierzą, że dziwny wybuch i wzburzenie spokojnej tafli wody to efekt pioruna inni sugerują, że pod wodą zamontowano ładunki wybuchowe, by wzmocnić efekt. Jak było naprawdę wie jedynie sam autor, który swoim filmem wywołał żywą dyskusję. Nagranie cieszy się dużą popularnością i zobaczyło je prawie 200 tysięcy Internautów.
źródła: youtube.com, foto youtube.com