Marcin Banot, czyli popularny polski youtuber „BNT” wspina się w miejsca gdzie stopa zwykłego człowieka by nie stanęła. Tym razem obrał Hotel Marriott w Warszawie. Patrząc na to jak piętro po piętrze wspina się coraz wyżej można dosłownie zemdleć. Gdy widzimy takie akcje, to włosy jeżą się nam na głowie. Ile trzeba mieć odwagi, żeby przezwyciężyć tę granicę życia i śmierci? Tak to trzeba nazwać, jedna pomyłka i po tobie.
Hotel Marriott w Warszawie jest ogromny. Nic więc dziwnego, że widokiem niecodziennym jest mężczyzna który się na niego wspina. Marcin Banot nie robi sobie z tego zupełnie nic. Chodzi po kominach Czech, Rumunii, a przede wszystkim Polski. Kiedyś wszedł na hotel w Barcelonie, więc i na Warszawę przyszedł czas.
ZOBACZ:Oto metody działkowców na pozbycie się kretów. Czy zadziałają również w Twoim ogrodzie?
źródło fot. i wideo: youtube.com