Ta rozwydrzona małolata pokazała, że nie ma szacunku do służb mundurowych – żadnego! Wraz ze swoim chłopakiem myślała, że pozjadała wszystkie rozumy. Rzucała się, kopała, wyzywała, aż w końcu funkcjonariusz nie wytrzymał i musiał sięgnąć po środki przymusu bezpośredniego, czyli pałkę. Mógł też wziąć paralizator, ale w sumie takie kilka uderzeń prędzej doprowadza człowieka do pionu. Brawo, że nie bał się ich użyć.
Policjanci mają bardzo ciężkie życie. Są również tacy, których postępowanie potępiamy, ale ten funkcjonariusz przeprowadzał po prostu swoje działania, a ta parka, a w szczególności rozwydrzona dziewczyna mu to uniemożliwiała. Cóż, sami się o to prosili. Koleś nie miał wyboru.
ZOBACZ:Tego ile szczęścia ma ten facet po prostu nie da się opisać. Przed państwem akcja roku!
źródło fot. i wideo: youtube.com