Aż 29 osób trafiło do aresztów po tym jak chińscy dziennikarze upublicznili skandaliczne praktyki, które miały miejsce w rzeźniach w okręgach Quanjiao i Lai’an we wschodnich Chinach. Aby zawyżyć wagę zwierząt, krowy przed ubojem pompowano wodą!
Mięso z tych rzeźni trafiało przede wszystkim na rynek w Nankinie. Było podejrzanie tanie i to skłoniło dziennikarzy do rozpoczęcia śledztwa. Okazało się, że w rzeźniach, nawet na 12 godzin przed ubojem, w krowy dosłownie wlewa się wodę w celu zawyżenia ich wagi.
Zwierzę najpierw przywiązywano do poręczy, a następnie do nozdrzy wkładano gumowe węże. Przeciętnie w jedno zwierzę można było wlać nawet 5-10 litrów wody. To dodatkowe 5-10 kilogramów wagi.
W Chinach wybuchł prawdziwy skandal. Pracownicy rzeźni oskarżają szefostwo o zmuszanie do takich praktyk, szefostwo zaś albo się wypiera, albo usiłuje wmówić, że pompowanie wody było sposobem na oczyszczenie żołądka.
Dzięki nagraniom wykonanym przez dziennikarzy 29 pracowników ubojni trafiło do aresztów. Mamy jednak nadzieje, że konsekwencje poniosą przede wszystkim pomysłodawcy tego nieludzkiego procederu.
o2.pl/ foto: pixabay