Policja w Stambule użyła gazu łzawiącego, by rozpędzić demonstrantów, którzy pomimo oficjalnego zakazu zamierzali przemaszerować w paradzie Gay Pride.
Jak informuje portal rmf24.pl, policja uniemożliwiła aktywistom wygłoszenie oświadczeń, wezwała ludzi do rozejścia się, a w końcu użyła gazu. Do zakończenia demonstracji skierowano ponad 300 policjantów z oddziałów prewencji oraz armatki wodne.
Gubernator Stambułu dwukrotnie zabronił już w tym roku parad LGBT, powołując się na względy bezpieczeństwa. Organizatorzy parad LGBT zapowiedzieli kroki prawne, podkreślając, że zakazywanie tych imprez jest sprzeczne z turecką konstytucją.
Czy potrzebne było wzywanie policji i używanie siły wobec demonstrantów?
BR