Człowiek, w którego uderzy piorun bardzo często traci przytomność.
Często takie zdarzenie powoduje zatrzymanie akcji serca, złamania czy poparzenia. Średnio jedna na dziesięć osób, w którą trafił piorun – umiera. U innych pojawiają się kolejne dolegliwości: depresja, problemy z sercem, bóle kończyn i wiele innych.
Zatem o wielkim szczęściu może mówić Romulus McNeil. Zdarzenie z jego udziałem zarejestrowały kamery monitoringu.
Na nagraniu widzimy Romulusa, który podczas deszczu idzie chodnikiem przez kampus. Mężczyzna trzyma parasol. Nagle widać ostry błysk i następuje uderzenie pioruna. Romulus podskakuje, przerażony. Upuszcza parasol, ale chwilę później podnosi go i… ucieka!
Jak to możliwe? Najprawdopodobniej piorun o włos rozminął się z Romulusem i finalnie nie trafił mężczyzny – miał zatem wielkie szczęście, bo niewiele brakowało do tragedii.
Nagranie poniżej:
https://www.facebook.com/romulus.mcneill/videos/10217234033554712/