Czy mieliście w życiu sytuację, która wywołała u was ogromne poczucie wstydu? Historia jednej z użytkowniczek Facebooka sprawiła, że my również chcemy zapaść się pod ziemie. Wszystko za sprawą urodzinowych słodkości. Nasza bohaterka poczęstowała znajomych cukierkami firmy Wawel. Okazało się, w środku zalęgły się… robaki.
„Witam. Nie ma to jak poczęstować ludzi w pracy cukierkami urodzinowymi 🤢🤬🤬🤬. Brawo Wawel! Mozna że wstydu się spalić 🤬🤬🤬„ – napisała użytkowniczka sieci. Jej wyznanie wraz ze zdjęciami opublikował niezależny, kielecki fanpage Scyzoryk się otwiera – satyryczna strona Kielc.
Autorka wyznania poczęstowała swoich znajomych z pracy cukierkami. Niestety, zamiast radości na twarzach znajomych szybko zauważyła obrzydzenie… wszystko za sprawą białych larw, które pełzały po wyrobach cukierniczych.
Zobacz też: Zignorowała ból gardła! Dwa tygodnie później już nie żyła
To nie pierwsza taka sytuacja, kiedy klienci wspominają o robakach w produktach spożywczych. Skąd w cukierkach białe larwy? Odpowiada specjalista.
Robaki, a w zasadzie larwy owadów, mogą pojawić się na każdym etapie przetwarzania żywności. Dotyczy to szczególnie orzechów, które są dla nich bardzo atrakcyjnym pożywieniem – mają dużą wartość odżywczą oraz intensywny, wabiący zapach. Dorosłe owady składają jaja na opakowaniach, a ich larwy są w stanie przegryźć folię opakowania i przecisnąć się przez najmniejszą szczelinę. Tradycyjne zakręcane opakowanie cukierka nie jest żadną barierą – przyznaje ekspert Bureau Veritas Polska w zakresie bezpieczeństwa żywności.
