Unia Europejska i Turcja otworzyły kolejny rozdział rozpoczętych w 2005 roku negocjacji akcesyjnych. Ich przyspieszenie było jedną z unijnych obietnic złożonych w ramach porozumienia z Turcją o powstrzymaniu fali migracyjnej.
Jak informuje Polskie Radio, rozdział dotyczy polityki budżetowej i finansowej. W sumie w turecko-unijnych negocjacjach otwartych jest 16 z 35 rozdziałów, na jakie są one podzielone. Z okazji otwarcia rozdziału do Brukseli przyjechał Mevlut Cavusoglu, turecki minister spraw zagranicznych i Omer Celik, turecki minister ds. europejskich.
Otwarcie nowych rozdziałów w negocjacjach członkowskich z Turcją to jedno z ustępstw, jakie uzyskała Ankara w zamian za współpracę z Unią i pomoc w zahamowaniu nielegalnej imigracji przez Morze Egejskie do Grecji. Zgodnie z planem uzgodnionym w marcu Turcja przyjmuje z powrotem wszystkich nielegalnych imigrantów, którzy przedostają się na greckie wyspy. W zamian UE ma przyjmować uchodźców syryjskich bezpośrednio z obozów w Turcji.
Tymczasem wielu europejskich polityków np. Angela Merkel, kanclerz Niemiec, twierdzi, że wejście Turcji do UE „nie jest obecnie na porządku dziennym” i przypomina, że negocjacje są otwartym procesem, co znaczy, że mogą mieć inny finał niż tureckie członkostwo w UE.