Niejeden widz złapie się teraz za głowę. Rolnik, który omal nie wszedł z nią w związek pewnie teraz jest niesamowicie szczęśliwy i odetchnął z ulga. Uczestniczka show „Rolnik szuka żony” okazała się lesbijką i to bardzo zaangażowaną w walkę o prawa swojej mniejszości…
Krystyna pochodzi z Białorusi i brała udział w drugim sezonie popularnego show TVP w 2015 roku. Kobieta walczyła o względy Roberta, który jednak ostatecznie wybrał Agnieszkę, związał się z nią, a dzisiaj para jest już po ślubie i wychowuje dzieci.
ZOBACZ TEŻ: Na plaży zaginął turysta. Kilka dni później w brzuchu rekina dokonano makabrycznego znaleziska
Nie wiadomo czy to porażka w programie tak wpłynęła na Krystynę, czy po prostu była osobą biseksualną, ale dwa lata temu gruchnęła wieść, że kobieta ma… partnerkę! Teraz dowiedzieliśmy się, że panie planują ślub. Ceremonia ma się odbyć w Szkocji, ale Krystyna zapowiada walkę o legalizację związku z Polsce.
Wraz z moją narzeczoną Agą planujemy ceremonię w Szkocji. Szkockie urzędy są świadome sytuacji w naszym kraju i aktywnie współpracują oraz pomagają w organizacji wydarzenia[…] Nie wykluczam, że będę walczyć o możliwość legalizacji naszego związku w Polsce. Polska to nasz dom, a w domu należy się czuć bezpiecznie. (…) Martwi mnie obecna sytuacja oraz oczernianie wizerunku osób LGBT
– powiedziała w rozmowie z portalem plejada.pl
https://www.instagram.com/p/B08-6oKBF0A/?utm_source=ig_web_copy_link
Cóż, naszym zdaniem osoby LGBT same oczerniają się najlepiej, a jeśli Krystyna z „Rolnika” zacznie walczyć o prawa osób LGBT, to z pewnością stanie się ulubienicą mediów… ale raczej nie spowoduje wzrostu sympatii do osób o innej orientacji.
https://www.instagram.com/p/B4qC2X1hXwZ/?utm_source=ig_web_copy_link