W autobusie bardzo często zostawiamy różne przedmioty. W końcu jest to miejsce, które często opuszczamy w pośpiechu, obawiając się, by nie przegapić swojego przystanka.
Jednak w kieleckim autobusie znalazła się nietypowa zguba!
Co najczęściej gubimy?
Zazwyczaj w komunikacji miejskiej zostawiamy różne elementy garderoby – czapki, szaliki, rękawiczki, kurtki, bluzy. Do tego dochodzą przedmioty i większym znaczeniu czy wartości takie jak: klucze, dokumenty, telefony komórkowe. Gdy jest brzydka pogoda pasażerowie zostawiają też parasole. Niektórzy zapominają o zakupach i gubią siatki.
To wszystko możemy zrozumieć, jednak…
Dziwne znaleziska
Na drugim biegunie znajdują się rzeczy, które stanowią spore zaskoczenie. Bo jeśli ktoś zostawi kule inwalidzkie, to jak będzie się poruszać? Co zrobi osoba, która w autobusie zostawiła protezę zębową? No i jak przeżyć bez namiotu czy wiolonczeli? Bo i takie znaleziska zdarzają się w poszczególnych autobusach.
Mimo to do najciekawszych zgub w komunikacji miejskiej zaliczyć można miecz czy siekierę. Czy już boicie się wejść do autobusu…?
Co się z tego urodzi?
Kielecka zguba jest jednak zgoła z innej kategoria. Na facebookowej grupie MPK – Mój Pasażer Kielczanin zamieszczono zabawny post z nietypową zgubą. Otóż w jednym z autobusów znaleziono… test ciążowy!
Jak napisano:
„Wiadomość dla Pani która zgubiła na lini 47 wynik negatywny niestety 🤨”
Zguba zgubą, ale nas zastanawia, dlaczego ta pani wiozła ze sobą wykorzystany już test? Czyżby na dowód dla męża czy partnera, że jednak rodzina się nie powiększy?
Czytaj też: ROLNIK to człowiek INNEJ KATEGORII? Prezes KRUS twierdzi, że…
fot. https://www.facebook.com/pg/mpkkielce/