Jurij Tołoczko to ukraiński kulturysta, który zamieszkał w stolicy Kazachstanu. Być może jest niespełna rozumu, a może faktycznie zakochał się w sylikonowej lalce. Teraz swoje media społecznościowe zalewa zdjęciami ze swą miłością, w niedwuznacznych pozach oczywiście. Jak twierdzi – wkrótce weźmie z nią ślub!
Wybranka Tołoczki ma na imię Margot. Jak twierdzi sam kulturysta… poznał ją w klubie, gdzie obronił ją przed zakusami innego samca. Tak oto Jurij wedle kreowanej przez siebie legendy wszedł w posiadanie lalki.
ZOBACZ TEŻ: W zamrażarce zmarłej kobiety dokonali makabrycznego odkrycia. Na jaw wyszły nowe fakty!
Od tego momentu internauci obserwujący profile Tołoczki zostali zalani zdjęciami jego „związku” z Margot. Wystawne kolacje, pikniki w plenerze, spacery i inne czułe, intymne chwile… Wszystko to kulturysta uwieczniał i wrzucał w sieć.
W październiku Tołoczko poprosił Margot… o rękę. O dziwo, zaręczyny zostały przyjęte, a przygotowania do ślubu i wesela ruszyły pełną parą. Kulturysta zapewnia, że ślub lada moment, bo Margot ma już suknię ślubną, a nawet… przeżyła już swój wieczór panieński. Ciekawe czy nie było na nim zbyt szytywno…
W internecie pojawiło się wiele zarzutów pod adresem Jurija Tołoczki. Niektórzy twierdzą, że kulturysta ma prawdziwą kobietę, a wszystko jest tylko tanią ustawką obliczoną na zdobycie popularności i pieniędzy. Jurij dyplomatycznie unika tych zarzutów i niczego nie komentuje! Jedno jest pewne – sławę faktycznie zdobył, ale czy jest ona cokolwiek warta? Założymy się, że jutro nie będziecie już o nim pamiętać – tak samo jak i my!