Szokujące odkrycie w bananach z supermarketu. Klientka postanowiła nagłośnić swoją historię i ostrzec innych konsumentów.
Kiedy 10-syn klientki supermarketu wgryzł się w słodki owoc, dokonał przerażającego odkrycia. Kobieta jest przerażona, ponieważ przedmiot, który znalazł się w bananach mógł doprowadzić do śmierci jej dziecka. Obecnie sprawa jest badana przez funkcjonariuszy policji. Wyjaśniają oni w jaki sposób przedmiot znalazł się w owocach.
Joannne, mieszkanka Folkirk położonego w środkowej Szkocji jakiś czas temu udała się na zakupy do znanego supermarketu Asda. Jej syn uwielbia banany, dlatego rodzicielka kupiła całą kiść owoców. Gdy po powrocie do domu syn skosztował słodkiego owocu poczuł ogromny ból. Okazało się, że w środku znajdowała się… igła do szycia.
– Zostały one znalezione w każdym z nich. Dziś mój mały chłopiec spróbował kolejny i igła znowu tam była. Proszę, uważajcie na siebie, jeśli wy lub wasze dzieci jecie banany – apeluje matka 10-letniego chłopca.
Co na to przedstawiciele znanego supermarketu? Koncern przyznaje, że to pierwsza taka sytuacja w ich karierze. Przedstawiciel Asdy zapewnia, że trwa dochodzenie w sprawie ostrych przedmiotów, które znalazły się w bananach zakupionych przez Joanne.
– Bardzo poważnie podchodzimy do kwestii bezpieczeństwa żywności i nie jesteśmy w stanie zrozumieć, jak to się mogło stać, ale chcielibyśmy zapewnić wszystkich klientów, że gdy tylko dowiedzieliśmy się o oskarżeniu, wprowadziliśmy pełne dochodzenie – poinformował rzecznik Asdy.
Źródło: Daily mail, Lelum
Zobacz również: Ten aktor ma za sobą DWIE PRÓBY SAMOBÓJCZE! Jako dziecko padł ofiarą pedofila…